Hej Motylki!
Cel odchudzania postawiłam sobie stanowczo. Teraz zamierzam
się nie poddać i osiągnąć perfekcje. Postanowiłam, że będę jeść najwięcej 700
kcal. Uważam tą ilość za optymalną :)
Chcę również spalać przez ćwiczenia ok. 400-500 kcal.
Wstałam dzisiaj bardzo wcześnie. Zresztą jak zawsze ;) O 5
nad ranem byłam już na nogach. Zjadłam serek wiejski i kromkę chleba z masłem
do tego. Razem jest mniej więcej 170 kalorii. Trochę głód mi dokucza, lecz
staram się go niwelować wodą :)
Będę musiała się przyzwyczaić do tego uczucia…
Będę tutaj również wstawiać bilanse :D Niestety z dzisiaj
Wam nie podam, gdyż jadę do rodziny i wrócę dopiero jutro. W najgorszym
przypadku pojutrze :D
Także trzymajcie się chudo! :-*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz